czwartek, 13 listopada 2014

Ostateczność...

Nadszedł już czas...
Aby stwierdzić że chyba nic z tego nie będzie. Po co macie się niepotrzebnie bulwersowac, że nic tutaj nie ma??
Więc mówię że raczej nie będzie, starałam się otwierałam bloggera dużo razy na zaczętym 20 rozdziale jak juz myślałam że się uda bo zaczęłam go przerabiać to..... No jak widać wyszło z tego jedno wielkie NIC.
Mówicie ze nie mowie nawet słowa wiec teraz mówię. Odpuście sobie tego bloga jest dużo innych, lepszych.
Możliwe że coś się tu pojawi, że to dokończe ale nie mogę dać wam tej pewności i tego obiecać.
Z blogiem moim i In jest inaczej ja teraz mam studia i mamy napisane parę rzeczy myślę że ta dlusza przerwa wynagrodzi potem mniejsze bo piszemy tez przyszłe rozdziały a tego 13 jakoś skończyć nie możemy. A In naprawdę nie ma czasu naprawdę tym razem ona ma maturę a się nie poddała tak jak ja, nie chce was zawieść. Za to ja podziwiam. Ja zawiodłam, muszę to przyznać. Równie dobrze mogłabym wam opisać wszystko co miało być w 1 rozdziale i skończyć. No ale.... Nie chciałam tak.
Także reasumując nie nadaje się na wzór i bloggerke godna naśladowania. Nie mówie blogowi koniec bo nie umiem tego zrobić. Lecz niedługo przyjdzie czas kiedy ogólnie Niewi powie 'Żegnajcie'. I to będzie koniec, nie będzie już nic....

Dzięki wszystkim którzy wierzyli bo ja w siebie nie wierzyłam....

7 komentarzy:

  1. Będę czekała na rozdział mimo wszystko ❤

    OdpowiedzUsuń
  2. Ołł noł.. :( A ja tak czekałam :/ Mimo, że wczęsniej nie komnetowałam ani nic, to... pokochałam twojego blga ♥ Mam nadzieję i to ogromną, że wrócisz i NIGDY nie odejdziesz! <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam twojego bloga i ja w ciebie wierze mam nadzieje, że nie opuścisz nas i znajdziesz czas na pisanie dalszej ciąg tej historii.Która jest świetna ♥

    OdpowiedzUsuń
  4. Kochana! Ja cały czas w Ciebie wierzę, wierzyłam i wierzyć będę! Mam nadzieję, że jednak jeszcze ten blog będzie pisany, bo był naprawdę świetny, a czytanie go było dla mnie ogromną przyjemnością! A nawet jeśli jednak się nie uda, to zawszę będę o Tobie o tym blogu pamiętać <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie. Nie. Nie. Musisz w siebie uwierzyć tak jak my to robimy! Uwierz w to, że potrafisz, a to zrobisz! Jesteś na prawdę wspaniała i wiedz, ze przeczytam wszystko co napiszesz nawet jeśli to nie będzie miało sensu. Pamiętaj. Wierzymy w Ciebie i Cię kochamy! Stay Strong ♡

    OdpowiedzUsuń
  6. Pokochałam twojego bloga, bo jest wyjątkowy. Napisany z niesamowitą pasją i humorem. Nie to co inne blogi, które są naciągnięte i masz wrażenie, że czytasz kiepskiego romantyka, w którym nic się nie dzieje. Mówisz, że podziwiasz In za jej wytrwałość. Przestań to robić i zamiast pisać, że nic z tego nie wyjdzie po prostu usiądź i przeczytaj wszystkie rozdziały i zobacz jak piękną historie stworzyłaś i jak wspaniałą bloggerką jesteś i uświadom sobie, że nie tylko In może być wytrwała w tym co robi, ale ty także. Z resztą skoro ten blog jest pisany przez piękne, mądre i zajebiste dziewczyny to czemu ma z tego nic nie wyjść...??

    OdpowiedzUsuń
  7. Cóż... To mój ULUBIONY blog. Dzięki niemu nie nudziłam się w ciemne wieczory, dzięki niemu śmiałam się jak jakaś psychicznie chora, dzięki niemu znalazłam inspirację, do mojego własnego bloga. I dziękuję Wam za to. Jest mi naprawdę przykro, że chcecie to skończyć, lecz rozumiem. Jak nie ma się weny, to trudno cokolwiek napisać. Ale mam nadzieję, że jeszcze kiedyś coś skrobniecie i dacie znać fance :)
    Będę czekać :*

    OdpowiedzUsuń