niedziela, 17 listopada 2013

A propo pomysłów od was xd

Zauważyłam ostatnio że coraz więcej macie pomysłów. Więc żeby uniknąc nieścisłości będziemy pisać na początku rozdziału z czyjego pomysłu skorzystałyśmy. Bo z ręką na sercu mogę powiedzieć że pojawiły się rzeczy które były zaplanowane od samego początku. Więc jeśli będzie coś takiego napiszę że ta osoba czyta mi w myślach (co jest karygodnym zachowaniem, wstydźcie się ;D)
Do grudnia coraz bliżej, zapewne się cieszycie :P

Całuski Niewi :*

czwartek, 7 listopada 2013

Żeby tu nie było tak pusto xd

Stwierdziłam że tu tak pusto więc może napiszę że żyję :D Otóż żyję ale nie powiem że miło. Mam taki zapierdziel w szkole że masakra. Mam pomysły a nie mam czasu pisać bo mam tyle rzeczy w tygodniu. Teraz mam święto i na jutro nic nie mam ( boże gdzie to zapisać? o.O) więc biorę się do pracy i będe pisać co mi przyjdzie do łba. A jeszcze znalazłam sobie nowy serial którym się jaram jak nie wiem czym (jak Ciasteczko Naruto XD - dop. C.). Już nawet mam ulubioną parę której kibicuje xd (no mówiłam, że jak ja Naruto! :O - dop. C.) I już jutro będę jarać się najnowszym odcinkiem na który czekam od piątku. Dosłownie patrzyłam na kalendarz i mówiłam CHCE PIĄTEK PIĄTEK PIĄĄĄĄTEK <3 mam ostro poprzestawiane w głowie. (nie martw się, ja tak mam co środę >.< - dop. C.)Przez tą szkołę boję się co będzie z opowiadaniem. Ale wiem że sie nie poddam skończe je choćby to miała trwać nie wiadomo ile.
Wiecie że zostało juz 30 dni do nowego rozdziału? :D
Mam nadzieję że wytrzymacie xd

Całuski Niewi :*

P.S A jak tam u Was? Też zapirdzielanie nie z tej ziemi? Jak tak to pomyślcie że w liceum będzie kilka razy gorzej xd ( takie tam małe pocieszenie )

*********************************************************************************
No to ja może też napiszę, że żyję? :D
No więc żyję i mam się dobrze (na pewno lepiej niż przedmówca xd) Akurat nie mam ŻADNYCH sprawdzianów, tylko ten zasrany niemiecki we wtorek... ;______; ehhh... pierwsza gimbazy to nie przelewki... Do tego mój kuzyn pocieszył mnie, że był to najgorszy rok jego życia... dzięki... ._____.
Ostatnimi czasy przez tą pogodę złapałam tak strasznego lenia, że dupa mała. Zawsze na jesień mam taki okres, że nic mi się nie chce... Teraz przerasta mnie nawet przełączenie odcinka (kolejnego zresztą xd) anime na następny... ;____;
Od kilku dni jednak poziom mojej energii stopniowo się podnosi, więc pierwszy rozdział jest już skończony, a dziś obiecałam sobie, że popracuję nad kolejnym :P
Trzymajcie się!
I obejrzyjcie Fullmetal Alchemist: Brotherhood! :O bosz, to jest tak zajebiste... *u*
Całuski!
Ciasteczko :*